Tutaj zapiszesz się na webinar :)
Moja ciocia zapytała kiedyś moją mamę: „Skąd w tej Ani taki spokój?”. Nie pamiętam, co wtedy mama powiedziała cioci, ale ja odpowiedziałam sama sobie na to pytanie tak: Kocham i tańczę! :) To tak w skrócie, ale szerzej opowiem Ci o tym skąd biorę wewnętrzny spokój i szczęście 19 stycznia.
fot. Anika Kasza
Pierwotnie webinar miał się nazywać "Jak poczuć szczęście w 5 sekund", ale ktoś mi powiedział, że to naiwne i niemożliwe, więc żeby nie zrazić niedowiarków, zmieniłam tytuł, ale treść pozostała taka sama ;)
Cóż poradzę, że znam sposób, żeby poczuć się szczęśliwą osobą w 5 sekund. Nawet w sekundę da się osiągnąć ten stan, ale jest jeden warunek. Jaki? Opowiem Ci o tym na webinarze. Zdradzę tylko, że to będzie bardzo przyjemny warunek do spełniania :)
Kolejnym sygnałem, żeby zrobić webinar na ten temat było zdanie, które wyskoczyło mi w Google, ni z tego ni z owego: „Niesamowite rzeczy są wokół nas, ale większość ludzi ich nie odkrywa." Postanowiłam to zmienić i pomóc nieco ludziom zwiększyć statystyki odkrywalności tych cudów wokół nich. I postanowiłam podzielić się też moimi odkryciami.
To będzie mój debiut webinarowy, więc się bardzo boję. A jak się czegoś boję, to robię to z miłością <3
Podaj mi proszę imię i adres mailowy w formularzu, a ja Ci wyślę link do wirtualnego pokoju, w którym się spotkamy w czwartek 19 stycznia o 21:00. Będziesz mnie widzieć i słyszeć. Ja Ciebie nie, ale sobie wyobrażę. Zawsze sobie wyobrażam tego, do kogo mówię, kiedy stoję przed kamerą :)
Wow, to będzie mega doświadczenie!
Aha, przygotuj coś do pisania, coś do picia, coś do jedzenia i małe lusterko :)
Do spotkania! :)
Ania Protas
p.s. Webinar to taki filmik, który się ogląda na żywo :) Siedzisz wygodnie w swoim fotelu w domu albo tam gdzie chcesz, a na ekranie Twojego komputera, laptopa, tableta lub telefonu pojawia się gadająca głowa albo prezentacja :) I masz możliwość pisania swoich komentarzy i zadawania pytań na czacie. Piszę to na wszelki wypadek dla tych, którzy nie wiedzą, co to webinar. Ja też kiedyś nie wiedziałam, a teraz sama go organizuję :)