Noście żółte kurtki! Albo chociaż czapki! I Tańczcie Tu i Teraz!

Tańcz Tu i Teraz. Fot. Anika Kasza
Ekipa grudniowej akcji Tańcz Tu i Teraz. Od lewej Cecylia, Magda, Sasza, Jerzy, Kasia i ja. Anika robi tę fotę i tez ją trochę widać w lustrze :) Brakuje tylko Nati, która musiała szybko lecieć do pracy.

Moja komórka Sony Erickson jest staromodna i oldskulowa. Mam, mam dotykowy telefon owszem, ale tylko dlatego, że mi przysługiwał do umowy. Prawie go nie używam. Czasem słucham na nim podcastów przed zaśnięciem. Za to mój poczciwy, stary, uduchowiony, z zaklejoną taśmą malarską klapką i wbudowanym aparacikiem na miarę moich potrzeb telefon, służy mi idealnie do dzwonienia i uwieczniania chwil. Nie korzystam z internetu gdy jestem poza domem, bo wolę patrzeć na ludzi i świat wokoło zamiast w wirtualne okienko. I tak sobie obserwując ten świat ostatnio pomyślałam, że całkiem szaro jest na ulicach i czasem bardzo smutno.

Żeby to zmienić choć trochę, choć na chwilę, wymyśliłam akcję Tańcz Tu i Teraz. To było jak olśnienie. Taniec jest moim naturalnym, mocnym środkiem przekazu, tańcem mówię, myślę, patrzę, modlę się. Tańcem roztapiam największe skały lodowe. A na przystankach było całe arktyczne pole. Czułam się trochę jak Gerda w krainie wiecznych lodów, która ratuje Kaja spod wpływu Królowej Śniegu. Taka przenośnia, ale naprawdę widziałam jak od naszej roztańczonej energii w wielu sercach kruszy się lód i radość pojawia się na twarzy.

Kiedy o 6:05 rano przed akcją weszłam do naszego studio, od progu przywitał mnie uśmiechnięty pan z portierni słowami:
-Tańczymy dziś, tak?
-Tak, tak. Mój mąż Panu mówił, że mamy tak wcześnie zbiórkę?
-Nie, nie, w gazecie przeczytałem – i wyjął mi Dziennik Polski

Dziennik Polski o akcji Tańcz Tu i Teraz

1 grudnia 2014 mimo wczesnej pory wyszliśmy na ulice i zatańczyliśmy z wielkim entuzjazmem dla przechodniów, dla ludzi i z ludźmi. Ogrzaliśmy tych, którzy się przyłączyli do tanecznego korowodu. A Ci, którzy się tylko uśmiechali zostali choć na chwilę wyrwani z monotonii i rutyny dnia powszedniego. Jeśli choć odrobinę poprawiliśmy komuś nastrój, to uważamy to za nasz triumf.

Myślę, że nasze społeczeństwo powolutku otwiera się na innych, jest w nich życzliwość i empatia, serdeczność dla bliźnich i potrzeba wspólnoty. Jak stwierdziła jedna z naszych fanek „To jest sukces. Nie sztuką jest roztańczyć roztańczone Rio”. A jedna z uczestniczek akcji napisała: ”Dziękuje za tę akcję! Dzięki niej potańczyłam na przystanku czując się wolna. Choć na chwilę wyrwałam się z tego schematu pędzenia do pracy.”
Niesamowite jest też to, że to wydarzenie było rozwijające również dla samych animatorów. Jedna z dziewczyn napisała mi po akcji smsa: “Dzięki Tańcz Tu i Teraz odkryłam nowy rodzaj odwagi i położyłam kolejny filar pewności siebie”.

Na akcję chciałam sobie kupić żółtą kurtkę, ale gdzie ją zdobyć, no gdzie? Statystycznie spotkać człowieka w żółtej kurtce na ulicy to jak spotkać Eskimosa w Afryce. Żółtej kurtki nie znalazłam, ubrałam na akcję mój czerwony płaszczyk skrzacika, co również się okazało dużym wyłamaniem ze statystyk, bo czerwień też jest mało chodliwym kolorem wśród okryć wierzchnich. Ale za to czapki mieliśmy wszyscy żółte!

Zobaczcie zdjęcia autorstwa Aniki Kaszy (www.AnikaFoto.pl) i koniecznie przyłączcie się do kolejnej naszej akcji Tańcz Tu i Teraz. Szczegóły znajdziecie tutaj na naszym fanpejdżu.

Kilka tygodni po akcji w sobotnie grudniowe popołudnie wybrałam się na Świąteczny Warsztat Projektanta w Slow Fashion Cafe na ulicy Bożego Ciała w Krakowie. Była tam jak zwykle ciepła atmosfera, gwar i radość w powietrzu, inspirujące prelekcje Agaty Dutkowskiej i Justyny Kozioł. I magia! Rozmawiamy o żółtym kolorze, że to nowy różowy. Że wraca do łask itp., a tu nagle wyrasta przede mną dziewczyna w jaskrawo żółtej pięknej pikowanej kurtce Promod. Ponoć Benneton też się odważył wypuścić takie kanarkowe jaskółki czyniące wiosnę wśród ulicznego tłumu.

Noście żółte kurtki, będzie fajniej, weselej, słoneczniej. Jak komuś nie do twarzy w żółtym, to otulcie szyję wzorzystą góralską chustą w dowolnym kolorze. Zresztą w tej sprawie posłuchajcie głosu serca. Moje mówi, że chce ciepła, energii i koloru. A Wasze?

Tancz tu i teraz (94 of 105) Tancz tu i teraz (93 of 105) Tancz tu i teraz (92 of 105) Tancz tu i teraz (100 of 105) Tancz tu i teraz (95 of 105) Tancz tu i teraz (87 of 105) Tancz tu i teraz (85 of 105) Tancz tu i teraz (81 of 105) Tancz tu i teraz (77 of 105) Tancz tu i teraz (76 of 105) Tancz tu i teraz (103 of 105) Tancz tu i teraz (75 of 105) Tancz tu i teraz (73 of 105) Tancz tu i teraz (72 of 105) Tancz tu i teraz (70 of 105) Tancz tu i teraz (69 of 105) Tancz tu i teraz (68 of 105) Tancz tu i teraz (67 of 105) Tancz tu i teraz (64 of 105) Tancz tu i teraz (61 of 105) Tancz tu i teraz (57 of 105) Tancz tu i teraz (55 of 105) Tancz tu i teraz (51 of 105) Tancz tu i teraz (50 of 105) Tancz tu i teraz (48 of 105) Tancz tu i teraz (47 of 105) Tancz tu i teraz (46 of 105) Tancz tu i teraz (43 of 105) Tancz tu i teraz (41 of 105) Tancz tu i teraz (40 of 105) Tancz tu i teraz (35 of 105) Tancz tu i teraz (32 of 105) Tancz tu i teraz (30 of 105) Tancz tu i teraz (27 of 105) Tancz tu i teraz (25 of 105) Tancz tu i teraz (22 of 105) Tancz tu i teraz (15 of 105) Tancz tu i teraz (11 of 105) Tancz tu i teraz (10 of 105) Tancz tu i teraz (8 of 105) Tańcz Tu i Teraz

Tancz tu i teraz (2 of 105)

2 Responses

  1. Ewa
    | Odpowiedz

    Super pomysł :)))) Oglądając zdjęcia pomyślałam “jak niedużo potrzeba by ludzie się uśmiechali” Słyszałam jak przemawiasz:))) porywasz!!!!

  2. […] Anna Protas-Rachwalska, inicjatorka akcji „Tańcz Tu i Teraz” poderwała całą salę do […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.