O tańczącym lekarzu, o urwaniu parasola, o zasadzie kukułki, o pokazie mody ciążowej, o najlepszym lekarstwie i jabłku w kształcie serca, czyli czego się można nauczyć w szpitalu.
wpis w: Piszę dla Ciebie, Radosna Bombonierka
1
Zaliczyłam w tym roku dwa kilkudniowe pobyty w szpitalu. Szpital to miejsce, w którym nikt nie chce się znaleźć, ale czasem nie ma innego wyjścia. Ponieważ ja zawsze szukam pozytywnych stron w trudnych sytuacjach, postanowiłam, że spędzony tam czas wykorzystam … Czytaj więcej