O staruszce na pasach, o biorytmie nietoperza, o wskakiwaniu na konia i o pstryczku miłości.

Stałam kiedyś na przystanku i przyglądałam się pewnej staruszce. Wyglądała całkiem zwyczajnie, była lekko zgarbiona, trzymała w ręku kostur. Wszystkie auta się przy niej zatrzymywały, a kierowcy przyglądali w skupieniu. Dziwne, pomyślałam. Ona też się dziwiła. Po dłuższej chwili zobaczyłam, … Czytaj więcej

O miłości do siebie, o obieraniu jabłka zmysłami, o bumerangu uważności, o wniebowstąpieniu na masażu, o śnie, o tańcu i o wodzie.

Od pewnego czasu odczuwałam silne przeciążenie organizmu. Kulminacja nastąpiła pod koniec kwietnia, kiedy zrobiłam kolejną akcję Tańcz Tu i Teraz, miałam kilka wystąpień publicznych, narzuciłam sobie regularne pisanie felietonów i newsletterów, przyszło mi się zmierzyć z chorobami dzieci i ogarnianiem … Czytaj więcej